Rozpoczął się kolejny dzień. postanowiłam zabrać się za bransoletkę tkaną haftem peyotl. tylko muszę jakiś ładny wzór znaleźć :) córka poszła do przedszkola a synek się sam sobą zajął więc ja mam wolną chwilę.
Ale się pochwalę wczorajszą pracą :)
Oczywiście zrobiłam 2 egzęplarze. Jedne dla mnie a drugieidentyczne dla mojej gwiazdy. Uwielbiam kiedy ona sie cieszy z kolczyków :) a ma ich już jakieś 17 par róznych :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każde słowo z głębi serca dziękuje :)