niedziela, 18 października 2020

Wspólnego dziergania ciąg dalszy.


 Dzisiaj jest termin na zrobienie drugiej części we wspólnym dzierganiu.

Myślałam, że druga część nie sprawi mi problemów, jednak niestety prucia było dużo. I to skutkowało że nie wyrobiłam się z cała drugą częścią. 

Zrobiłam sobie chwile przerwy teraz. Korzystając z niej, pisze mój krótki wpis. 
Mam nadzieje, że już nie długo skończę tą część i w trzeciej części już będę na bieżąco. Jak tylko skończę II część to pewnie podzielę się efektami.

poniedziałek, 5 października 2020

Mech, meszek, meszunio....

Nareszcie skończyłam. Leżał taki nie całkiem samotny wśród moich ufoków. Gdy pod chodziłam do niego patrzył na mnie i jakby pytał: kiedy mnie skończysz. 
Więc przy siadłam do niego... 
I tak powstał mój pierwszy skończony MECH... 

Dumna z niego jestem. Przyjemny i cieplutko. W energetycznych komórkach. 

Jest to chusta, którą przekazuje na bazarek dla bezdomnych kotów z mojej okolicy.